Dzięki Jarku po raz kolejny za błysk reakcję
Twoje odpowiedzi rozjaśniają nieco mą kropkową sytuację, ale jak mawiają "nie ma róży bez ognia" :lol:
Nie wiem czy AP zajęłoby pozytywne stanowisko wobec mego wykazu, ponieważ jak pamiętasz, jest on dość świeży, więc argumentacja, że jakieś hasła nie są w użytku i z tej racji można je zastąpić innymi, będzie dość wątła. Oczywiście nie zawadzi spróbować.
Natomiast co do uwagi, że w przypadku podciągnięcia jednej grupy spraw pod hasło wyższego rzędu, oznacza, że wszystkie pozostałe też - kładzie moją koncepcję ratunkową. Założenie było właśnie takie, że np. klasa i 20 i 200
W sumie można podciągnąć do 20, ale zrobi się bałagan, jeśli przyjąć nawet, że takie oznaczanie trwa do momentu wprowadzenia potrzebnego hasła. Przede wszystkim jak później takie oznaczanie zmienić skoro juz czas jakiś będzie funkcjonować.
Ale z drugiej strony nie raz spotykam wykazy, w których oznaczenie kat. arch. posiada klasa nadrzędna, która jest jednocześnie rozdzielona na klasy niższego rzędu też z kat. arch. Czyli nie jest to przepisowe postępowanie, tyle, że zapewne uzgodnone z AP z jakichś wyższych racji. Czy taki zapis zezwala na podciągnięcie spraw nie posiadających swej klasy pod tę wyższą klasę? To takie pytanie a propos
Mam prośbę. Gdybyś mógł przybliżyć tę procedurę wprowadzania nowości w wykazie - jak ona przebiega.
Tak sobie myślę, że AP może czynić dla twego wykazu po prostu wyjątek z racji specyfiki firmy.
W moim przypadku nie pojawiają się raczej na tyle specyficzne, nowe sprawy, by wymagały odrębnej klasyfikacji, chociaż to się zawsze może zdarzyć, ale to już inna sytuacja.
Mój problem polega na nie do końca słusznie przeprowadzonym rozdziale oraz przyporządkowaniu rzeczowym spraw, tak, że niektóre okazują się zbędne, a innych brakuje :?,