Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Czy tylko archiwistyka?

Zaczęty przez Suvi1912, Sierpień 27, 2010,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Suvi1912

Witam :)

Trzy lata temu pomogliście mi rozwiać wątpliwości dotyczące studiowania historii o specjalności archiwalnej. W sumie cieszę się, że wybrałam ten kierunek, a archiwistyka zaczyna coraz bardziej mnie interesować ;) Lecz ostatnio zaczęły targać mną kolejne wątpliwości... Czy po pięciu latach nauki nie czeka mnie po prostu bezrobocie... :/
Rozpocznę wkrótce czwarty rok historii na specjalności archiwalnej, ale już wstępnie zaczęłam rozglądać się za różnymi ofertami pracy i przyznam, że nie jest ich zbyt dużo... (być może nie udało mi się dotrzeć do jakiejś większej ilości ogłoszeń i stąd takie spostrzeżenia), a różne komentarze na ten temat, z którymi spotkałam się w życiu i na stronach internetowych nie napawają optymizmem :(
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat, czy ciężko było Wam znaleźć pracę w zawodzie archiwisty?
Doświadczenie - jest wymagane, kiedy szuka się pracy w archiwum, ale jakie doświadczenie można nabyć na studiach...? Są wprawdzie praktyki studenckie, ale przyznam, że w wielu instytucjach nie traktuje się praktykanta poważnie, bo czego można nauczyć się o zawodzie archiwisty odkurzając przez prawie cały miesiąc akta...? :/
Dlatego zaczęłam się ostatnio zastanawiać nad podjęciem drugiego kierunku studiów, takiego, który w jakimś stopniu mógłby łączyć się z archiwistyką, jak np. administracja. Zawsze to większe pole manewru w przyszłości na rynku pracy.
I w związku z tym, mam pytanie do Was, Drodzy Forumowicze :) Co Wy o tym myślicie? Czy to dobry pomysł...? Czy może jednak lepiej pozostać tylko przy archiwistyce i skończyć jeden kierunek, ale konkretnie, skupić się na nim, spróbować szans na wolontariacie, zrobić dodatkowe praktyki... niż studiować jednocześnie dwa i tak właściwie żadnego dobrze nie opanować...

Bardzo mi zależy na Waszej opinii, więc proszę o wszelkie komentarze w tej sprawie i z góry dziękuję :)


marcia

Wielu z moich znajomych po specjalności archiwalnej pracuje w innych miejscach, niepowiązanych z archiwum :/ Ci, którym "się udało" znaleźć pracę w zawodzie, w tym zawodzie byli przeważnie na stażach absolwenckich, umowach na zastępstwo, robotach publicznych, a po ich ukończeniu są bezrobotnymi. Mnie się udało znaleźć stałą pracę w zawodzie i jeszcze jednej znajomej też. I to wszystko :/ Ta administracja to nie jest głupi pomysł, ale może niekoniecznie studia? Są darmowe policealne dwuletnie szkoły - zajęcia w soboty i niedziele, tak że co drugi tydzień można to znieść :) Życzę powodzenia:)
"Życie jest zbyt krótkie, by było małe." B. Disraeli.

AnnaLato

#2
Niestety muszę potwierdzić, strasznie trudno jest znaleźć pracę w zawodzie na stałe. Ja mam, tak jak Marcia pisze, tylko umowę na zastępstwo do końca września, a potem nie wiem co będzie...
Cytat: marcia w Sierpień 27, 2010,
Wielu z moich znajomych po specjalności archiwalnej pracuje w innych miejscach, niepowiązanych z archiwum :/ Ci, którym "się udało" znaleźć pracę w zawodzie, w tym zawodzie byli przeważnie na stażach absolwenckich, umowach na zastępstwo, robotach publicznych, a po ich ukończeniu są bezrobotnymi. Mnie się udało znaleźć stałą pracę w zawodzie i jeszcze jednej znajomej też. I to wszystko :/ Ta administracja to nie jest głupi pomysł, ale może niekoniecznie studia? Są darmowe policealne dwuletnie szkoły - zajęcia w soboty i niedziele, tak że co drugi tydzień można to znieść :) Życzę powodzenia:)

sirsilis

tak to prawda, trudno mieć pracę w zawodzie... i dlatego kształcę się dalej, ukończyłem zarządzanie informacja w czerwcu a już zamierzam iść na grafikę od października lub lutego...

EwelinaP

Doświadczenie można zdobyć np. na stażach studenckich, które organizują różne urzędy. To bardzo dobre rozwiązanie, nawet, a może zwłaszcza dla studentów dziennych, bo godziny są elastyczne, a i zawsze się coś zarobi (tak było w moim przypadku). Udało mi się zrobić dwie specjalności i ukończyć staż jednocześnie. Wykładowcy szli na rękę, jeśli chodzi o godziny. Pracę udało mi się znaleźć nie bez problemów, ale pracuję w zawodzie. Wiem, że wielu osobom z mojego roku także się to udało. Kilka z nich pracuje w różnych AP, ze dwie w prywatnych firmach archiwalnych, jedna nawet w IPN-ie. Ale znaczna większość niestety musiała się przekwalifikować (znam takich, co po archiwistyce pracują jako handlowcy, czy w biurze podróży). Administracja jest faktycznie dobrym rozwiązaniem. Ja teraz robię tą dwuletnią policealną i nie narzekam. Ale można też zrobić przecież studia podyplomowe. Możliwości jest wiele. A sama archiwistyka? Ja tam drugi raz bym się poważnie zastanowiła, czy studiować ten właśnie kierunek.

Rafał Rufus Magryś

Witam,
Cytat: EwelinaP w Wrzesień 15, 2010,
np. na stażach studenckich, które organizują różne urzędy. To bardzo dobre rozwiązanie, nawet, a może zwłaszcza dla studentów dziennych, bo godziny są elastyczne.
--zapraszamy na staż do NAC :D...

Pozdrawiam,
Rafał "Rufus" Magryś
...patience is a virtue...