Ooo, prawdziwy to dla mnie zaszczyt, że to teraz już moje "fakty bez usprawiedliwień"
Dzięki za przekazanie praw autorskich do tej bajeranckiej maksymy
:
Stwierdzanie faktów nie oznacza ich usprawiedliwiania
A teraz ad rem. Cóż takiego, według Szanownego, oznacza "sugerowanie nieuchronności rychłego brakowania?" Jedyną sugestią było stwierdzenie, że jeśli zgodnie z przepisami obowiązującymi w okresie wytwarzania dokumentacji, akta zakwalifikowano do kat. B-10, to powinny one nadal być zakwalifikowane do B-10 i tyle. A o ile mnie moja skleroza nie myli, B-10 oznacza, że minimalnym okresem przechowywania tej dokumentacji jest okres 10-letni liczony od momentu utraty przez dokumentację praktycznego znaczenia dla potrzeb danego organu lub jednostki organizacyjnej oraz dla celów kontrolnych. I chyba po to właśnie powołuje się w jednostce organizacyjnej komisję oceny dokumentacji niearchiwalnej, by jej członkowie stwierdzili, czy, biorąc pod uwagę powyższe, akta można zniszczyć, czy też należy wydłużyć okres ich przechowywania. I nie ma się co zastanawiać, czy takie działanie jest dopuszczalne, czy nie - wystarczy tylko raz jeszcze, dokładnie przeczytać instrukcję archiwalną.