Pięć mitów ery informatycznej

Zaczęty przez Grzegorz Gałęzowski, Listopad 20, 2009,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Grzegorz Gałęzowski

Pięć mitów ery informatycznej według Michaela L. Dertouzosa (profesor Massachusetts Institute of Technology):

Mit 1
Technologia informacyjna zlikwiduje przepaść między bogatymi i biednymi. "Przepaść tę można zasypać, lecz nie dzięki rynkowi informacji. Potrzeba m.in. współpracy, uczynności, życzliwości."

Mit 2
Technologia informacyjna sprawi, że kupujący i sprzedający będą dokonywać transakcji bez pośredników.  "Pośredników będzie coraz więcej. Są niezbędni, ponieważ kupuje się nie tylko sam produkt, lecz również zaufanie, możliwość zwrotu towaru, zadawania pytań, pomoc w znalezieniu tego, co nas interesuje."

Mit 3
Rewolucja informacyjna rozwija się tak szybko, że większość z nas już nie nadąża. "Zajmujemy się tym na razie 40 lat i jesteśmy dopiero na początku drogi. Druga rewolucja przemysłowa trwała 90 lat. Tak więc bez nerwów, panowie."

Mit 4
Na skutek oddziaływania technik informatycznych powstanie jedna uniwersalna kultura.  "Ta technologia wzmacnia zarówno trybalizm, jak i różnorodność. Siły integracji plemiennej są potężne, lecz każdy jest członkiem wielu plemion. Tak więc utworzy się tylko cienka powłoczka kultury uniwersalnej."

Mit 5
Technologia informacyjna domaga się nowych praw. "Ludzka natura jest niezmienna. Diabły i anioły nie są wytworem techniki. One tkwią w nas samych. Technologia jest tylko soczewką."