Aktualności:

Widzę, że część osób może mieć problemy z zalogowaniem/hasłami/zatwierdzeniem konta szczególnie z domen WP, Onet, Interia  - czytamy watek: http://www.ifar.pl/index.php/topic,5043.0.html i potem proszę tej sprawie o kontakt na priv rafal.magrys(na)gmail.com

Menu główne

Archiwa sądów powszechnych

Zaczęty przez Wirusek, Kwiecień 05, 2005,

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Wirusek

Drodzy Forumowicze,
czy ktoś z Was ma praktyczne doświadczenie w archiwizowaniu dokumentacji sądu rejonowego?-jest tu szerokie pole do popisu-chętnie podyskutuję z osobą zainteresowaną tym tematem.
Pozdrawiam

Anonymous

ludzie, co z wami? naprawdę nikogo nie interesuje stan archiwów w sądach powszechnych!?

Bogusław Kleszczyński

Archiwum z którym miałem do czynienia nie mieściło się w piwnicy na nie przeznaczonej, część akt leżała w korytarzu, starsze sprawy były przemieszane, często brakowało akt spraw całkiem świeżo zakończonych. Generalnie nie prowadzono legalnego brakowania - tylko dzikie. Po prostu tragedia :!:

Słyszałem, że w tej chwili archiwum to jest prowadzone przyzwoicie - ale nie chce mi sie wierzyć  8)

Generalnie - jesli chodzi o porządkowanie to akta sądów uważam za jedne z łatwiejszych - łatwo zauważyć braki, jest jasna kolejność (niewątpliwa). Dobrze, że - jak słyszałem - sądy coraz cześciej zatrudniaja osoby jeśli nie wykwalifikowne to przynajmniej "archiwalnie uświadomione"

Pozdrawiam
W Archiwum bunt, nad nami akt zawieja...

muniekdm

Pracuję w sądzie rejonowym. Objąłem archiwum w fatalnym stanie, brak ewidencji, zaległości w brakowaniu. Musiałem opracować instrukcję archiwalną, Teraz od dwóch lat robię głównie brakowanie. Znalazłem akta notarialne i hipoteczne nawet z XIX wieku. Miałem problem z podziałem na zespoły, bo w AP wydzielają sądy przedwojenne i powojenne a także akta notariuszy jako odrębne zespoły. Przede mną jeszcze kilka lat ciężkiej pracy, aby przypominało to idealne archiwum.

Pawel

Ja mam identycznie, zaległości, zaległości i jeszcze raz zaległości. Brakuje akta cały czas i myślę że jeszcze z 3 lata mi zajmie zamin nadrobię 50-cio letnie zaległości. Prawdą jest że uporządkowanie zasobu archiwum sądowego jest dużo prostrze niż np. urzędu, ale jeśli występuje brak miejsca i osób wykwalifikowanych do pomocy to niektórych rzeczy poprostu nie da się zrobić.