Autor Wątek: IZA a Google  (Przeczytany 7736 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kocibrzuch

  • Gość
IZA a Google
« dnia: Lipiec 06, 2006, »
O ile się zorientowałem dane wprowadzone w IZI-e nie są widoczne dla przeglądarek internetowych. Uważam, że powinny.

Offline Maciej Zdunek

  • starszy(a) archiwista(ka)
  • ****
  • Wiadomości: 546
  • Płeć: Mężczyzna
IZA a Google
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 06, 2006, »
Sprawdziłem w Google, są widoczne.
Absens carens

kocibrzuch

  • Gość
IZA a Google
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 06, 2006, »
Hm...
Wchodzę na nasze krakowskie, otwieram kilka inwentarzy, kopiuję ciąg słów do schowka, wklejam w wyszukiwarkę google, na wszelki wypadek z cudzysłowiem i bez. I nic.
"Protokół sądowy w Państwie Sucha na Rok 1823 prowadzony"
"Materiały dotyczące skarg poddanych na samorząd gromadzki"
"Jan Józef Tarnowski Korespondencja"
"Karolina z Tarnowskich Janowa Józefowa Tarnowska"
"Plan ustawienia wojsk i kierunku ognia artyleryjskiego w bitwie pod Kesseldorff"

kocibrzuch

  • Gość
IZA a Google
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 06, 2006, »
Niewidoczne są nawet tytuły inwentarzy, np.:
"Archiwum Dóbr Pomorzany"
"Archiwum Chorzelowskie Tarnowskich"
"Archiwum i zbiór kartograficzny generała Józefa Chłopickiego"

Może mamy innego Googla?

Offline Maciej Zdunek

  • starszy(a) archiwista(ka)
  • ****
  • Wiadomości: 546
  • Płeć: Mężczyzna
IZA a Google
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 06, 2006, »
Cytuj
Wchodzę na nasze krakowskie, otwieram kilka inwentarzy, kopiuję ciąg słów do schowka, wklejam w wyszukiwarkę google, na wszelki wypadek z cudzysłowiem i bez.

To rzeczywiście bardzo ciekawe. Ja robię dokładnie to samo i działa. Sprawdziłem parę tytułów jednostek z zespołu nr 4751 z naszego archiwum, np. "Das Posthaus in Strzalkowo" (sygn. 36) i "[Der] Postdirektor Friedrich Heinrich Otto Harnisch" (sygn. 40).
Sprawdziłem też podane przez Pana tytuły i...nie działa. A przez wyszukiwarkę IZY działa.  :o
Czy ktoś może to wytłumaczyć?
Absens carens

Offline Maciej Zdunek

  • starszy(a) archiwista(ka)
  • ****
  • Wiadomości: 546
  • Płeć: Mężczyzna
IZA a Google
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 06, 2006, »
To samo jeśli chodzi o nazwy zespołów. Kiedy szukam krakowskich - Google nie wskazuje wyników w SEZAM-ie ogólnopolskim zawieszonym na stronie NDAP. Kiedy szukam nazw zespołów poznańskich - znajduje. Nie wiem jak jest z innymi archiwami...
Absens carens

kocibrzuch

  • Gość
IZA a Google
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 06, 2006, »
Być może nasze inwentarze znalazły się w sieci później, ale odnośnie przykładów podanych, stało się to już jakiś czas temu, dość dawno.
Z doświadczenia w prowadzeniu własnej strony wiem, że google wychwytuje nowe informacje w przeciągu kilku dni, a nawet, jeśli chodzi o to np. forum, już następnego dnia.

Offline Anna Laszuk

  • Moderator
  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 161
IZA a Google
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 10, 2006, »
Nie mogę wytłumaczyć, dlaczego w jednym miejscu znajduje, a w innym nie. Bywa, że zgłaszają do nas użytkownicy problemy z użytkowaniem www.archiwa.gov.pl, a potem okazuje się, że były chwilowe kłopoty na łączach.

Na pewno przyczyną nie jest inna data publikacji inwentarzy. Wszystkie scalamy i publikujemy łącznie, w jednym terminie. W tym roku też szykujemy aktualizację danych, ale mamy kłopoty, gdyż nie zawsze zachowana została oryginalna struktura danych, a szukanie przeróbek zabiera "trochę" czasu. Do tego musimy połapać się, która to wersja IZY - 4, 5 , czasem 3 lub 2.

Wedle naszego rozeznania, zawartość baz danych nie jest przeszukiwana przez Google. W ubiegłym roku prowadziliśmy rozmowy z Onet.pl, który przymierzał się do objęcia zawartości baz danych swoj wyszukiwark, ale do tego potrzebna była przeróbka danych, a na to pieniądze. Tych nie wystarczyło.[/list]

kocibrzuch

  • Gość
IZA a Google
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 17, 2006, »
Już widzi :)
Wychwytuje poprzez SEZAM
Uff!

A teraz tylko czekam, aż się ludziska do czytelni zwalą :)

Offline Anna Laszuk

  • Moderator
  • młodszy(a) archiwista(ka)
  • *****
  • Wiadomości: 161
IZA a Google
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 07, 2006, »
Tak, od pewnego czasu Google "widzi" nasze bazy danych. Niektórzy twierdzą, że widzi tylko te, które już ktoś kiedyś wyszukał i wyszukiwarka zdążyła je zapamiętać z wyniku wyszukiwań.  A ludziska może się nie zwalą, bo im się nie zawsze będzie chciało. Może zaczną żądać dostępu do zeskanowanych dokumentów? A raczej nie zaczną, tylko nadal będą.